mop
mmmmm
Moje życie nie było takie nudne jak każdy mówi. Pierwsze co mnie spotkało to rozmowa z miły panem o imieniu Izaak Falconbrid dzięki niemu otrzymałem posadę latarnika w Aspinwali. Każde dni w latarni zdawały się coraz ciekawsze do pewnego czasu gdy zostałem sam. Pewnego dnia gdy byłem w latarni przyszła do mnie pewna paczka a w niej były polskie książki. Gdy ujrzałem jedną książkę a miała " Pan Tadeusz" wspomnienia powróciły. Przez tą książkę nawet nie zauważyłem, że zaniedbuje swoje obowiązki w latarni. Byłem tak poświęcony czytaniu, że przez zemnie statek się rozbił, później zostałem wywalony z pracy :( aż wyjechałem z miasteczka wróciłem do dawnych korzeni :)
mmmmm
Dodaj komentarz